Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak wielki wpływ wywierają nałogi - bynajmniej nie tylko na osoby, które są uzależnione, czy to od jakichś substancji, czy zachowań. Z powodu uzależnienia cierpi nie tylko dana osoba, ale też jej bliscy - często jest to cała grupa osób. Można jednak wyróżnić tych, którzy cierpią najbardziej - jest to najbliższe otoczenie, mieszkające na przykład z alkoholikiem pod jednym dachem. Jego dzieci zwykle narażone są na wystąpienie syndromu DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików, dającego skutki w dorosłym życiu. Partner zaś uzależnionego czy partnerka wykazuje objawy tzw. współuzależnienia. Bardzo trudno jest go uniknąć, a kiedy podejrzewa się lub wie, że ma się ten problem, niezbędne jest podjęcie terapii.

Dlaczego? Z wielu powodów. Przede wszystkim warto wiedzieć, że współuzależnienie sprawia, iż życie danej osoby, jej wszelkie sprawy, nawet zdrowie, schodzą na dalszy plan. Liczy się tylko uzależniony partner, a przede wszystkim tym, by niwelować skutki jego postępowania związane z nałogiem. Często działania takie skupiają się na ukrywaniu nałogu, co ma pozwolić uniknąć wstydu, ale też na przykład konsekwencji ekonomicznych dla rodziny - by na przykład ojciec nie stracił pracy.

Takie życie nie ma w sobie nic z normalności, ma niszczący wpływ na psychikę osoby współuzależnionej, a przy tym zagraża jej zdrowiu - i psychicznemu, i fizycznemu. Nieradzące sobie w takiej sytuacji osoby nierzadko same sięgają po substancji psychoaktywne. Zagrożenie wpadnięciem w nałóg jest na pewno jednym z ważniejszych argumentów przemawiających za tym, by podjąć specjalną terapię dla osób współuzależnionych. Ma ona na celu wypracowanie odpowiedniego podejścia, nauczenie się skupienia na sobie i zaspokajania własnych potrzeb, nie można bowiem żyć tylko osobą uzależnioną. Jak zresztą można przeczytać na stronie vitalibera.pl, jest to niekorzystne dla niej samej. Gdy ktoś się o nią troszczy, maskuje jej nałóg na zewnątrz i dba, by nie dawał on złych skutków, nie ma ona powodu, by podjąć leczenie, a nawet myśleć, że coś jest nie w porządku. Przeciwnie, może beztrosko pogrążać się w nałogu, bo przecież nic się nie dzieje.

Terapia współuzależnienia jest zatem ważna dla osób wykazujących ten problem, ale i dla samych uzależnionych, gdyż pomaga im podjąć decyzję o rozpoczęciu leczenia nałogu.